Ta listonoszka ma już swoją długą historię, mimo obecnie nieciekawego wyglądu jest dla mnie wyjątkowa, dlatego też zamiast wyrzucić musiałam ją uratować.
Może i Was ta przemiana zainspiruje i tym samym "uratuje życie" torebce, która już się znudziła :], a może jakaś potrzebuje tylko metamorfozy.
Postanowiłam zastosować tzn. "tuning z odświeżeniem":].
Moja "modelka" przed
Przemiana przy użyciu: farby akrylowej złotej (plus utrwalacz niewidoczny na foto) i pięknej gipury
Po, jeszcze przed "utrwaleniem" (ale nie mogłam się powstrzymać i już pokazuję :P)
jako utrwalacza użyłam zwykły klej Vikol
Ps. możesz tak przemalować /przerobić nie tylko torebki ale też paski, biżuterię, buty lub inne dodatki !:]“paint it gold”
Można też się pobawić w Picasso lub Rembrandta ,wszystko zależy od twojej wyobraźni
'''wiec chodź pomaluj mój świat..."
Miłej zabawy !:]
bardzo ładna :) ale ja po prostu nie lubię złotego i sądzę, że ładniej wyglądałaby pomalowana na czarno lub granatowo :)
ReplyDeleteWow! Just wow!
ReplyDeletesuper efekt moglabys napisac marke tej farby ktora pozłociłas torebke i klej n ktory przykleilas koronke?? zastanawiam sie nad zakupem pistoletu na klej moglabys mi jakis polecic??
ReplyDeleteMoja farba pochodzi z "Lidla" nie jest zła ale trzeba utrwalić efekt lakierem wierzchnim jak w Decoupage..zdecydowanie bardziej polecam farbę do kupienia w sklepie z farbami do skór naturalnych
Deletew buteleczkach po 6 ml (nie pamiętam dobrze ile ml strzelam tak na oko ;))
a klej jest uniwersalny i do nabycia w każdym hipermarkecie
dziękuję za poradę :]
ReplyDelete