W mojej pracowni powstało kolejne "miedziano-antyczne dziwadło";)..
Nausznica , zausznica , kolczyk nie kolczyk , a może ear cuff ?;)
Inspiracja prosto z żyznego..egzotycznego kraju "Egiptu"..a dokładnie od jej ostatniego kobiety faraona Kleopatry :)
Zdjęcia pochodzą z mini serialu Cleopatra
czyż nie piękna biżuteria ?
kolczyki "zausznice" nie obciążające uszu
złoty naszyjnik przy szyi ze sznurów
czyż nie modne teraz "hair cuffy
Jak zrobić zausznicę , nausznicę?
I moje "wywijasy z miedzianego drutu
aby nadać jej bardziej antyczny zniszczony przez czas wygląd zastosowałam technikę wypalania
przed Po
i uzyskałam zausznice o prześlicznym kolorku "krwistej pomarańczki"
a co specjalnego w tej zausznicy i wyróżnia ją od innych ?
podpowiem można wymieniać doczepiać ozdabiać ją jak Ci się tylko podoba !
I już na uchu
z wodospadowo doczepionymi złotymi łańcuszkami
anatomiczna budowa sprawia że nie spada z ucha
Bardzo fajny pomysl !:)
ReplyDelete*_* jestem genialna.
ReplyDeletefajnie jak ktoś nie ma uszu przebitych :D
ReplyDeletenie tylko np. jak ktoś lubi "ciężkie kolczyki"...to w sam raz.. nie "naciągnie sobie płatków uszu jak u słonia:]
Deleteja mam długie dość uszy, więc u mnie w grę wchodziły tylko wkrętki by nie potęgować tego efektu, ale chyba zmajstruję sobie coś takiego też :))
ReplyDeleteWidzę, że szalejesz na całego- extra! =D
ReplyDeletemuszę częściej do Ciebie "wpadać" ;p
Pozdrawiam cieplutko =}
podoba mi się!
ReplyDeletekochamkochamkochamkochhamkocham i zaraz robie, przyda sie bo uszu przebitych ni mam :<
ReplyDeleteMam podobny kolczyk z ebaya, w zyciu bym nie wpadła na taki pomysł. Spryciulka :)
ReplyDelete