szał brokatowy u mnie nadal trwa z potrzeby skompletowania zestawu na sylwester :)
parę słów o brokatach jak każdy wie jest ich wiele o różnym kształcie w proszku od drobnego jak piasek po ogromne grudki od nas zależy jaki wybierzemy moje są to ala płatki
komplet 2,99 w tz. graciarni lub jak kto woli chiński sklep
jeżeli nie przypadła Ci poprzednia wersja ozdabiania butów brokatem może
jedna z tych dwóch zachęci Cię do obrokatowania swoich butków
a teraz kleje pytania pytania odpowiadam
kleje do brokatu papieru ,drewna ,skóry,decoupage ,quilling-u ,scrapbooking..itd.
moje ulubione i zawsze nie zawodne firmy "dragon" zawsze go polecałam i polecam dalej :)
kleiłam już nimi
i wieele więcej
chyba już wyczerpałam tematy pytań typu "a jaki klej użyłaś ";)
klej do drewna czyli klasyczny wikol sprawdza się dobrze ale po wyschnięciu zostaje taka lekko mleczna barwa polecam go głównie jako podkładowy klej
i mój klej testowy całkiem innej firmy zobaczymy jak się sprawdzi cenowo wypada najlepiej
stare opakowanie trzeba przyznać że firma dragon lubi zrzucać skórkę jak węże
najlepszy z tych wszystkich klei niestety też najdroższy uszlachetniony vikol taki nasz ala" modge podge" staje się po wyschnięciu całkowicie bezbarwny elastyczny w trzech słowach
używam go też jako taki lakier nawierzchniowy zabezpieczający przed uszkodzeniem
ufff..teraz czas na brokatowa spinę /spinkę
skoro kleje już mamy potrzebujemy jeszcze naszą rzecz do "oświecenia"
ja dorobiłam do sylwestrowego kompletu spinkę
kilka sposobów nanoszenia i przyklejania brokatu do wszelakich powierzchni
przed nałożeniem kleju na niektóre powierzchnie można je lekko zmatowić np. papierem ściernym pilnikiem czy też odtłuścić acetonem (np. zwykły zmywacz: do paznokci))
wersja/sposób nr 1
do plastikowej czy też szklanej miseczki (może też być np. zestaw taki fryzjerski )
wlewamy kleju ile potrzebujemy w zależności co chcemy obrokatować
i wsypujemy nasz brokat
mieszamy patyczkiem mieszu mieszu i nakładamy na naszą w tym wypadku spinkę odstawiamy do wyschnięcia i pokrywamy warstwa kryjąca ponownie klejem i gotowe
sposób/wersja nr 2..
wybieramy nasz brokacik
pokrywamy spinkę klejem jako podkładu użyłam klej do drewna gdyż zakrył stary kolor spinki swoją mleczną poświatą
i posypujemy spinkę tak jakby śnieg prószył
najlepiej o robić na kawałku serwetki lub sztywniejszej kartki
by nie stracić ani grama brokatu który ponownie można wsypać do opakowania
czekamy aż klej przeschnie bez chuchania dmuchania dajemy mu czas i
na sam koniec ja pomalowałam klejem przezroczystym zabezpieczającym czyli introligatorskim
GOTOWE!
jak nie ufasz że klej zabezpieczy Ci wystarczająco to zawsze możesz pomalować lakierem bezbarwnym do paznokci (żółknie z czasem!)
lub drewna są też specjalne werniksy lub lakier w spray-u
nasza spinka gotowa do wystrzałowego zestawu na sylwestra !
Ps. tymi sposobami możesz obrokatować lub jak kto woli posypać złotym pyłem dosłownie wszystko od dodatków ubrań po meble lub inne sprzęty domowe itd .
na tego Sylvestra z pomocą tej spinki planuje sobie wyczarować taką fryzurkę tyle że w bardziej rozczochranej -zakręconej wersji total 80's
Powodzenia w brokatowaniu !!
Pozdrawiam
To rzeczywiście świetny,a jakże łatwy w wykonaniu pomysł :) Może kiedyś spróbuję :) Moja siostra ozdobiła kiedyś opaskę stosując technikę decoupage'u,też ładnie to wyglądało,polecam ;)
ReplyDeletezuzka-lobuzka- genialny pomysł...na starą opaskę :)
ReplyDeleteBoże mój drogi, jakie Ty masz boskie włosy!!!
ReplyDeleteJaki jest Twój sekret? W jaki sposób je pielęgnujesz? :) Akurat u mnie włosy to pięta Achillesowa, więc każda cenna informacja się przyda!
Fajny pomysł na spinkę - jakiś czas temu myślałam, że tego typu spinki z klamrą odeszły do lamusa, a sama zaczęłam niedawno nosić, bo dostałam kilka od siostry kiedy się przeprowadzała :D Więc tutorial bardzo przydatny, kilka się odrestauruje.
A w ogóle bardzo dziękuję za życzenia. Od końca grudnia nie miałam nawet czasu, żeby usiąść i odpisać. Święta za granicą i w ogóle straszny młyn, ale skończyło się nareszcie :))