Nie każdy ma ...nie zawsze ... i nie koniecznie potrzebne.. ..długie skórzane rękawiczki po łokieć ... choć wydaja się w naszym klimacie dość nie praktyczne ze względu na "długość"..pasują do płaszczyków lub swetrów z rękawami 3/4 plus brak ocieplenia ...ale trudno się im oprzeć ( w każdym razie mnie ;))
jakość i cena 50 gr. .. robią swoje ...upolowane jakiś czas temu w "lumpeksie" (pieszczotliwa nazwa ;))...
nadawały się do przeróbki.. zabrudzenia można zmyć ..ale każde kolejne czyszczenie może być już denerwujące ...postanowiłam je "przemalować"...pastami do skór .i na koniec aby efekt nie "rozpłynął się z deszczem utrwaliłam impregnatem :)..
i trochę pasty...
efekt naturell był dosłownie naturell...więc ..wymieniłam na kolor "gorzka czekolada"...
jeszcze trochę spryskujemy impregnatem lub smarujemy gliceryną zmiękczy i zapobiegnie wytarciu barwnika z rękawiczek
GOTOWE!:]...
PS.. rękawiczki możesz przerabiać na xxx sposobów ..dodać dzety...ćwieki...doczepiać kokardy...przemalować na extrawaganckie kolory .. skracać ..przedłużać ....doszywać łatki idt. !
http://anielskaaniela.blogspot.com/2012/10/diytutorialjak-zakadac-dzety.html
http://anielskaaniela.blogspot.com/2011/07/diytutorialjak-zakadac-cwieki.html
udanych przeróbek
Pozdrawiam
Aniela :]
"boom..BOom..BOOM!" xD
A to pomysłowe ! :)
ReplyDeleteHehe, a ja akurat u Ciebie siedzę :P
ReplyDeletefajnie:)
ReplyDeletezainspirowałaś mnie do przerobienia swoich rękawiczek ale doszywając kokardki tak jak to zrobiłaś poprzednio:)
ReplyDeleteWyglądają pięknie, ale czy nie brudzą???
ReplyDeleteObserwuję i zapraszam :)
ciekawe ciekawe, paplanina bardzo efektowna :)
ReplyDeleteAva Valk- Nie nie barwią :)
ReplyDeletewłaśnie sztuczka polega na tym żeby je "zabezpieczyć impregnatem przed odbarwieniem" :)
dziękuje i również obserwuję :)
jesteś mistrzynią przeróbek:-) podziwiam i pozdrawiam!
ReplyDelete