natural homemade hand cream ( salve) / przepis na domowej roboty krem do rąk / Diy

1/03/2014



Mam dla was przepis na domowej roboty krem, który  idealny na zimowe klimaty..poradzi sobie z najbardziej suchymi i spierzchniętymi  rękami :)


Potrzebujemy :

 ekologiczny i bez konserwantów smalec  gęsi                  
pojemnik na krem np. słoiczek                           
                              olejki eteryczne np.                                     
rozmarynowy        
lawendowy            


"Countess Walewska beauty secret"

We need :

goose lard
little jar
essential oils for example
essential oil of lavender - 20 drops
essential oil of rosemary - 10 drops

 Wykonanie

smalec rozpuszczamy w kąpieli wodnej
do już rozpuszczonego i lekko wystudzonego smalcu dodajemy 20 kropli olejku lawendowego i 10 rozmarynowego mieszamy
                                                                     Psst!
Pamiętaj zawsze olejki eteryczne dodawaj w temperaturze 40 lub mniej stopni !

najlepszym przyrządem do mieszania kosmetyków jest najzwyklejszy spieniacz do mleka :)
 taki nasz mały mikser


 i odstawiamy do lodówki aby nam stężał :)

Melt the lard geese in the water bath, when it will be little cooler add essential oils.

  Krem ten nadaje się idealnie na wieczorne kuracje dłoni szczególnie kiedy za oknami jest mroźno.
Smalec gęsi idealnie natłuszcza skórę i przenosi substancje odżywcze ( tu z olejków eterycznych) aż do skóry właściwej! czyli do tej warstwy od której zależy uroda naszej skóry.

Goose lard perfectly nourishes the skin and move  the active ingredients into the dermis!
 Jako kuracje nakładamy troszkę maści na grzbiety dłoni, strona wewnętrzna nie potrzebuje kremów .
 As evening treatment we can put some our cream on back of the hands and put on normal rubber gloves for 10/ 15 mins and voila! beautiful hand.
 Następnie zakładamy zwyczajne gumowe rękawiczki na 10 min/ 15 min i cieszymy się pięknymi dłońmi :-)
krem przechowywać w lodówce
Jako ciekawostkę mogę podać fakt za ponoć sama Maria Walewska ( ta od Napoleona) pielęgnowała swoją piękną cerę maścią nagietkową , której to podłoże stanowił smalec gęsi.



6 comments:

  1. Super pomysł sama muszę go wypróbować !
    Dzięki!

    ReplyDelete
  2. Podobnie jak zwykły smalec gęsi ..w lodówce i sprawdzamy świeżość czy nie pachnie zjełczałym tłuszczem dodatkowo aby przedłużyć świeżość krem nakładaj patyczkiem nie ręką :)

    ReplyDelete
  3. Chciałam uszyć z koła i górę też miałabym do tego.. ale jakoś tak mam strach i już kupiłam sukienkę! taką do połowy w wzory barokowe złote i na dole czarna.. i buty akurat chce kupić na płaskim.. mimo że uwielbiam buty na obcasach i u brata na studniówce wytrwałam całą noc.. :D
    Dziękuję za miłe słowa! <3

    ReplyDelete
  4. nie znałam takiego przepisu , a ciągle mam wysuszone ręce

    ReplyDelete
  5. Muszę wypróbować nie tylko na dłoniach, ale przede wszystkim stopach. Mam wrażenie,że w końcu znalazłam sposób którego już tak długo szukam:)

    ReplyDelete

Witaj ! , Доброе утро! , Hello ! , Hallo!