Wielkimi krokami zbliża się powoli pierwsze z moich dwóch weselisk,. Kupiłam już nawet śliczne butki, takie i do kościółka i do tańczenia, niestety mimo moich ogromnych starań buty są ekstremalnie niewygodne. Zrobiłam duży błąd i postawiłam przede wszystkim na fason i kolor, co do wygody myślałam ,że jakoś wychodzę ... straszna skucha, już wiem że nic z tego.
Co prawda nie jestem tak konserwatywna jak Panna młoda z ''Wesela'' i mogłabym tańczyć na bosaka, ale ... no właśnie nie o tej porze roku. Na kolejne buty pieniędzy już nie mam zamiaru wydawać, za to przeprosiłam się ze starymi i przeogromnie wygodnymi. Trzeba było je tylko odświeżyć i dopasować do sukienki, ale to już łatwizna!
Buty przed kolejną metamorfozą:
Moja pierwsza przeróbka w ich wykonaniu była 3 lata temu !,a farba nadal trzyma sie na nich mocno
w tym czasie służyły mi bardzo wiernie, aż ponownie postanowiłam je przemienić, tym razem na bardziej odświętne.
Potrzebujesz tylko taśmę malarską i wybrana przez Ciebie farbę ,
tutaj kilka podpowiedzi shoe makeover Klik!
wybieramy nowy wzór butów, ja postanowiłam zostawić kawałek miedziany,
tworzy coś "ala czubek" wyszczuplający stopy :)
do pomalowania butów polecam :
farby akrylowe
farby do butów
farby do skóry naturalnej
flamastry itd
więcej porad Klik!
najlepsze z najlepszych to pędzle nylonowe lub inna ich nazwa pędzle syntetyczne,nadają się praktycznie do wszystkich technik malarskich
"depilacja" i efekt z taśmą i bez
jeśli nawet pomalujesz obcas buta farbą to nie martw się wystarczy tylko lekko zeskrobać i nie będzie śladu po "nierównościach"
Po:
Powodzenia
No comments:
Post a Comment
Witaj ! , Доброе утро! , Hello ! , Hallo!