Nie wiem jak Wy ,ale ja przeokropnie tęsknie za wiosną i latem. Dzisiaj pogoda u mnie nie była jeszcze taka zła, ale zazwyczaj jest pochmurno, zimno i ciemno... po prostu strasznie.
Powoli chyba dopada mnie depresja ''końco-zimowa'', Dlatego postanowiłam , że muszę koniecznie w jakiś sposób podnieść sobie ten nastrój. Lato zawsze kojarzyło mi się z intensywnym zapachem róży, to chyba jest związane z wakacjami, ogródkiem babci i mnóstwem krzaków róż.
Jak większość dziewczyn najlepiej relaksuje się podczas mini spa w łazience czyli musiałam połączyć ten różany zapach z łazienką, kąpielą i takim tam, z tego pomieszania z poplątaniem wyszły mi różane mydełka.
Pokaże je na blogu , aby natchnąć inspiracją inne dusze zmęczone już tą zimą i pragnące podnieść się na duchu, albo zwyczajnie zrelaksować.
Przeglądnęłam troszkę swój blog i zauważyłam ,że ja ogólnie bardzo lubię róże i różany zapach :-) , zrobiłam już wcześniej kilka postów właśnie kręcąc się koło tej róży.
Cóż mogę powiedzieć tylko , że prawdziwa miłość nie umiera nigdy ! :
Potrzebujesz:
mydło o najprostszym składzie, bezzapachowe
Wykonanie:
zetrzyj mydło na tarce
w drugiej misce wymieszaj olej z barwnikiem, wit. E i olejkiem eterycznym lub gliceryną:)
do mydlanych wiórków dodaj mieszankę oliwy i szklankę wody
w kąpieli wodnej roztop mydło do konsystencji kremowej
gotowa masa (moja trochę stwardniała ,eh te fotki :P)
pamiętaj, od razu jeszcze ciepłą mieszanką mydła wypełniaj foremki!
pozostaw do stwardnienia na 1 hgotowe mydełka wyciągnij z foremki i odstaw do wyschnięcia najlepiej na kratce w ciepłym miejscu.
Mydełka schną od 3 dni do tygodnia ,woda musi całkowicie wyparować
Jak zabarwić mydło?
barwniki naturalne- kurkuma,burak,kapusta,spirulina,hibiskus,kakao
barwniki spożywcze
Co można dodać do mydła?
płatki owsiane
wiórki kokosowe
wywary ziołowe
suszone zioła ,kwiaty
olejki eteryczne
oleje
Inny przepis na kokosowe mydełka peelingujące:
Powodzenia!
ojaaaa *.*
ReplyDeletePoczytalam, poogladałam i ... też takie chcę:-)
ReplyDeleteDziękuje za kurs i pozdrawiam
pozdrawiam :)
DeleteWyglądają cudownie :) Uwielbiam robić domowe kosmetyki, więc kiedyś na pewno skuszę się na zrobienie tych mydełek :)
ReplyDeletePierwszy problem - zmiana nazwy bloga :( - spróbuj odobserwowac i obserwować na nowo napewno pomoże. Niestety na tym dużo czytelników straciłam :(
ReplyDeleteKolor bejcy -nie mam pojęcia! Muszę zapytać taty :D
Oczywiście pędzel i szlifierka w dłoń ( czyt. papier ścierny!) Haha!
Dziękuję kochana!
Dziadkowie stolarze to najlepsze co się może tracić, moje łóżko było zrobione jak miałam kilka lat i odnowiłam je i wygląda identycznie jak krzesła. Uwielbiam takie zmiany! :D